Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi damzac z miasteczka Myszków. Mam przejechane 14413.44 kilometrów w tym 3300.38 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl

Statystyka: button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy damzac.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2007

Dystans całkowity:182.57 km (w terenie 116.00 km; 63.54%)
Czas w ruchu:11:42
Średnia prędkość:15.60 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:91.29 km i 5h 51m
Więcej statystyk
  • DST 134.57km
  • Teren 70.00km
  • Czas 07:20
  • VAVG 18.35km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

częściowo rowerowa wycieczka

Niedziela, 30 września 2007 · dodano: 30.09.2007 | Komentarze 0

częściowo rowerowa wycieczka z Panem Siwińskim, Cz-wa - Dębowa Góra - Lisów - Tanina - Herby Nowe - Cisie - Blachownia - Cz-wa




  • DST 48.00km
  • Teren 46.00km
  • Czas 04:22
  • VAVG 10.99km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powerade MTB Marathon 2007, Maraton

Sobota, 22 września 2007 · dodano: 22.09.2007 | Komentarze 0

Powerade MTB Marathon 2007, Maraton w Istebnej, Dystans Mega, bo na Giga brakło mi czasu... To z kolei mój pierwszy górski maraton... było warto, po prostu nie mam słów żeby to opisać! Niesamowite przeżycie i fizyczne i 'duchowe'. Miejsce może odległe 252 w generalce na coś około 700 uczestników, straszną cenę zapłaciłem w drugiej połowie zawodów... ale najważniejsze to, że wygrywam z własną słabością. Błotniste trasy i 4 gleby, ręce nogi pozdzierane, urwany licznik:) No cóż tylko Góry uczą takiej pokory i dystansu do siebie. Golonko robi najlepsze maratony! Świetna organizacja, kapitalny klimat między uczestnikami, niesamowici kibice. Tego się nie zapomni. No to jak przeżyłem Istebną czas na Głuszyce w 2008...:)